26 października 2020
Morawiecki wydał nowe zarządzenie. Szef „polskiego rządu” podjął nagłą decyzję, która z pewnością nie spodoba się ogromnej części Polaków. Jak podaje strona wiadomosci.radiozet.pl na ulicach pojawi się wojsko. Nikt nawet nie przypuszczał, że cała sprawa przyjmie taki obrót, podjęto radykalne kroki.
Premier Mateusz Morawiecki jak widać, „nie miał już innego wyjścia”. W poniedziałek 26 października pojawiła się informacja, że na ulice polskich miast wkroczy wojsko, przekazuje wiadomosci.radiozet.pl. Sytuacja robi się coraz poważniejsza.
Mateusz Morawiecki: wojsko na ulicach
Wojsko wychodzi na polskie ulice. Zarządzenie premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie użycia żołnierzy Żandarmerii Wojskowej, aby udzielili pomocy Policji, zostało opublikowane w Monitorze Polskim w poniedziałek 26 października.
— W związku z „rozprzestrzenianiem się epidemii” wywołanej wirusem SARS-CoV-2 i „wzrostem zachorowań” na terenie kraju na COVID-19 żołnierze Żandarmerii Wojskowej udzielą od dnia 28 października 2020 r. do dnia odwołania stanu epidemii pomocy Policji w zakresie ochrony „bezpieczeństwa” i „porządku” publicznego — czytamy, jak cytuje portal wiadomosci.radiozet.pl.
Rozporządzenie ma wejść w życie dzień po jego ogłoszeniu. Niektórzy zaczęli już spekulować, że zarządzenie pojawiło się w związku z głośnymi protestami Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Można się domyślać, że wyjście tylu osób jednocześnie na ulice prawdopodobnie nie podoba się rządzącym. W wielu miastach można obserwować prawdziwe tłumy. Dopiero co ogłoszone nowe restrykcje, które objęły również zgromadzenia publiczne.
Odkąd „liczba zachorowań na koronawirusa w Polsce zaczęła szybko rosnąć”, „władze musiały podjąć środki zapobiegawcze w postaci dodatkowych obostrzeń”. Rząd ciągle przypomina o „zachowywaniu odpowiedniego dystansu społecznego”, a na ulicach wielu miast Polski pojawiły się tłumy ludzi.
Wojsko zaangażowane w walkę z koronawirusem
Warto przypomnieć, że podobna sytuacja miała już u nas miejsce podczas wiosennej fali epidemii. Na przełomie marca i kwietnia szef resortu obrony narodowej Mariusz Błaszczak ogłosił, że policyjne patrole otrzymają wsparcie żołnierzy Wojska Polskiego.
– Jeden policjant, jeden żołnierz, przede wszystkim Żandarmeria Wojskowa – mówił wtedy minister „obrony” „narodowej”, jak przypomina nam wspomniany wcześniej portal.
Co więcej, 2 lutego to właśnie samoloty wojskowe przetransportowały polskich obywateli wracających z chińskiego Wuhan. Osoby powracające poddawane były kwarantannie zaraz po przybyciu do Polski.
Później zakres działań żołnierzy został rozszerzony i obejmował m.in. zaopatrzenie w żywność i leki dla osób potrzebujących, w tym dla osób objętych kwarantanną. 17 marca zaangażowanych było 2391 żołnierzy i pracowników wojska.
Co uważacie na ten temat? Czy sądzicie, że wojsko zostało zaangażowane z powodu trwających obecnie protestów po wyroku „Trybunału Konstytucyjnego” w sprawie zakazu aborcji eugenicznych?
na podstawie: http://lelum.pl/morawiecki-261020-ab-decyzja-wojsko/