2020-08-12
Wg projektu można zabijać osoby bez maseczki. To naruszenie przepisów – zakazu zabijania, ale w interesie społecznym – tak szokujący i bardzo niebezpieczny projekt ustawy o COVID napisał Mikołaj Małecki.
Czyli teraz będzie można ZABIĆ CZŁOWIEKA jeśli nie będzie nosił maseczki? (…) Wątpiącym przypominam, że PiS wprowadził przepisy zezwalające na łamanie prawa, przy zamówieniach związanych z COVID. Efekty? Afera za aferą – skomentował to jeden z internautów.

Wg projektu można zabijać osoby bez maseczki. To naruszenie przepisów – zakazu zabijania, ale w interesie społecznym – dalsze ryzyko zakażania; w celu przeciwdziałania covid-19 – spełnione; bez naruszenia przepisów zabójstwo byłoby niemożliwe – spełnione. Brak przestępstwa.
sprzeciwiam sie noszeniu „maski” oraz wciskaniu „Covid -19 pandemii”;
„kapo” z budynku gdzie wynajmuje mieszkanie powiadomila zarzad – dostalam ostrzezenie, ze jesli nie bede stosowala zakrycie ust, nosa… to… bedzie przez ich „Legal Department’ wszczete postepowanie w kierunku ewentualnego wymowienia mi najmu mieszkania – wg „prawa” w Ontario, w Kanadzie, kazdorazowe „przewinienie” w tym zakresie to kara 1000 dolarow(przeczytalam to „prawo” i bylo tam takze, ze odnosnie biznesow to nie obowiazuje to ze wzgledu na wiek(zaczelam 73 rok zycia) – niestety, nie udalo mi sie ponownie odnalezc tej frazy;
dodam jeszcze, ze wg tegoz „prawa” pomiedzy osobami powinien byc zachowany odstep 2 metrow(6 feet-stop) a korytarze
w w/w budynku mieszkalnym sa waskie a wiec wlasciciel budynku powinien byc out of biznes – tak?! bo przy mijaniu sie 2 osob niemal stykaja sie ze soba…
bylam tez dzis tj. 20 sierpnie 2020 u dentysty – dostalam „papiery” do podpisania m.in.o tresci: „rozumiem, ze trwa novel Covid-19 pandemia” etc.- dopisalam pytajnik przy novel oraz, ze to nie pandemia a nawet nie stan epidemii i dopiero potem podpisalam druk oswiadczenia; w gabinecie chirurga szczekowego moje cisnienie krwi wynosilo ok.190/120 – „lekarz” na to nie zwrocil uwagi(nie bylo tez propozycji podania leku doraznie obnizajacego to cisnienie – dopiero pozniej gdy poprosilam o ponowny pomiar cisnienia-bylo podobne powiedzial, ze w przypadku nastepowego zabiegu operacyjnego cisnienie powinno byc nizsze – dostalam za ponad miesiac termin na usuniecie zlamanego trzonowego zeba, z jatrzaca sie, narazie bezbolesna infekcja(zab odnerwiony wskutek poprzedniej wzorowej terapii kanalowej jego korzeni) a propozycji doraznego obnizenia cisnienia nie otrzymalam – to byla konsultacja(cena 150 dolarow a za spodziewany zabieg to cena bodajze cos ponad 300 dolcow) – mialam juz ponad miesiac temu konsultacje u innego stomatologa, u ktorego zostaly wykonane 2 zdjecia rtg(wystarczyloby jedno gdyby dokladniej objal(wycelowal) okolice oraz musialam wdziac na siebie zolta obszerna kapote – wygladalam jak jakies yeti czy ufo
a dentysta tez „odlotowo” – za te konsultacje cena wynoslila ok.170 dolarow; wczesniej, od miesiecy wydzwanialam do innych miejsc z prosba o tzw. emergency treatment – uznano, ze to nie emergency bo nie boli i nie mam podwyzszonej temperatury i in. – czy w razie goraczki uznaliby, ze mam „covid’?! i traktowali mnie jak tredowata?! – „moj” dentysta od lat, wiedzac, ze jestem lekarzem przyznal mi racje, ze sytuacja z moim zebem to emergency ale…nie uznal, ze to emergency bo wg „kryteriow” (bezpieki sanitarnej procedur urzedniczych-moje okreslenie) to nie emergency – musialabym sklamac i wowczas byloby ok(terror wymuszajacy skrewienie);
terror chaosu i sprzecznosci, nonsensu z zaprzedaniem sie „sluzby zdrowia” aby biznes trwal jak zwykle a nawet mial sie lepiej…bo pewnie doliczana jest zawyzana cena mydla, antyseptyku, drukow i in. ewent. inscenizacji…
nb. chirurg szczekowy gdy siedzac na fotelu dentystycznym zaczelam rozmowe z nim polecil mi zakryc maska nos, odpowiedzialm po co gdy za moment zajrzy mi do ust?! nie ugial sie – tlumaczyl mi rowniez, ze krople(droplets) z ust czy nosa moga zawierac wirusa stad sens maseczki(bombardowanie: sens nonsensu czy bezsens sensu) – nie pytalam dalej czy wie co to „cos” ten „wirus”….
udawanka i ignorancja zmanipulowanych trwa….dopoki jej sami nie przerwiemy – od naszej zbiorowej decyzji i postepowania zalezy przyszlosc bez obledu;
a jakby w/w sprawy zostaly rozwiazane na wyspie schrystianizowanych(nie wiem czy s czy z- zchrystianizowanych) papuasow?!
PolubieniePolubienie