25 myśli w temacie “Stanowisko WPS wobec wyborów prezydenckich 2015

  1. „(…)

    Gajowego ciekawi, czy partia Zmiana postuluje opuszczenie Unii Europejskiej i NATO.
    Admin

    źródło: http://marucha.wordpress.com/2015/03/10/zmiana-wystap-rozmowa-z-dr-mateuszem-piskorskim/

    „Krytyczny Komentator said

    2015-03-10 (wtorek) at 12:49:50

    NATO chcą, zdaje się, opuścić, ale UE bynajmniej – przeciwnie uważają, że trzeba jej trzymać się rekami i nogami – jeśli dobrze przeczytałem, odebrałem i zrozumiałem wynurzenia p. Piskorskiego.”

    źródło: http://marucha.wordpress.com/2015/03/10/zmiana-wystap-rozmowa-z-dr-mateuszem-piskorskim/#comment-460480

    „Rokitnik said

    2015-03-10 (wtorek) at 19:24:02

    Odstąpić od NATO (na to nam przyszło?) i wyjść z Unii – to w końcu CO? Nakradli, splugawili społeczeństwo i odejdą bezkarnie? POLITYKA nie znosi próżni. A w sytuacji w jaką zostaliśmy wrobieni, możemy (nawet musimy ! ) pokazać miękkie podbrzusze …To mi jakoś nie gra? Jesteśmy na łopatkach bo nawet rozbrojeni kadrowo (elity ” zmianowe ” to raczej żart?) Powoływanie się na p.Romana Dmowskiego to tylko kamuflaż, bo ani MY ani p.Piskorski nie urzeczywistni polityki, w oparciu o myśli naszego Wielkiego Rodaka ?

    Ps. dla mnie to dziecinada.”

    źródło: http://marucha.wordpress.com/2015/03/10/zmiana-wystap-rozmowa-z-dr-mateuszem-piskorskim/#comment-460601

    „Krzysztof M said

    2015-03-10 (wtorek) at 19:29:03

    A mnie ciekawi, czy Piskorski chce niezależności polskiego banku centralnego, czy tylko „musimy być krajem, który kontroluje dużą część swojego systemu bankowego, mogącego kreować politykę kredytową, wspierać polskie inicjatywy gospodarcze, a nie zależeć od banków kontrolowanych przez kapitał zagraniczny.” Niezależność emisji pieniądza, a cel, który Piskorski naszkicował, to dwie różne sprawy.

    źródło: http://marucha.wordpress.com/2015/03/10/zmiana-wystap-rozmowa-z-dr-mateuszem-piskorskim/#comment-460603

    „Jacek said

    2015-03-10 (wtorek) at 20:37:59

    Zmiana to talmudyczny slogan uzywany od dzisiecioleci w krajach „zachodniej demokracji” (czytaj realnego talmudyzmu). Klasyczny przyklad ostatnich lat to „zmiana klimatu”.”

    źródło: http://marucha.wordpress.com/2015/03/10/zmiana-wystap-rozmowa-z-dr-mateuszem-piskorskim/#comment-460628

    „RomanK said

    2015-03-11 (środa) at 00:32:31

    ANTYsystemowa Partia…bierze udzial w systemowych wyborach…..
    Kuniu….zakryj pysk -bo widac ci zeby:-)))))))”

    źródło: http://marucha.wordpress.com/2015/03/10/zmiana-wystap-rozmowa-z-dr-mateuszem-piskorskim/#comment-460691

    „RomanK said

    2015-03-11 (środa) at 02:30:33

    kwestionujemy same podstawy ustroju społeczno-gospodarczego zainstalowanego w Polsce po 1989 r. Jesteśmy np. pierwszą partią w Polsce postulującą nacjonalizację części majątku narodoweg…..

    I to trzeba od razu skurwic…idiotyczna ionicjatywa… zanim ktos ..kto chce naprawde cos zrobic podejmie ta mysl…Jedynie sluszna…zreszta!
    Reposesji skradzionego chamsko majatku Narodowego!!!! I Ukarania winnych! Przykladnego…za zdrade Narodu i okradzenie Narodu! Ukaranie zgodnie ze Sprawiedliwoscia i Prawem Naturalnym!”

    źródło: http://marucha.wordpress.com/2015/03/10/zmiana-wystap-rozmowa-z-dr-mateuszem-piskorskim/#comment-460704

    Polubienie

    1. „socjalnacjonalista
      17 Październik 2015 o 14:36

      Za zadanie pytania o natychmiastowe wyjście z UE i zwrócenie uwagi /choćby raz/ na kwestię żydowską co do USA straciłem możliwość komentowania na profilu Zmiany. Należy domagać się natychmiastowego wyjścia z Unii, to że właściwie nie ma organizacji o takich postulatach jest tragedią dla polskiej debaty publicznej. Zmiana tego nie robi.
      Powodem kryzysu polskiego nacjonalizmu, jest odcięcie się od chwalebnej tradycji elit narodowych z ZP Grunwald, którzy jako jedyni w latach 80tych nazywali kwestię inwazji Żydów z KOR po imieniu. Nie można poddawać się poprawności politycznej, tak jak nie poddawali się oni.
      Pamiętajcie aby głosić natychmiastowe wyjście z organizacji międzynarodowych, bo z zewnątrz to wygląda jakbyśmy wszyscy się na to godzili.”

      źródło: http://wiernipolsce1.wordpress.com/2015/10/14/final-zydowskiej-hucpy-wyborczej-tuz-tuz/comment-page-1/#comment-5954

      Polubienie

  2. „by rzeczpospolitapolska | 15 Marzec 2015 · 14:11

    Wybory prezydenckie 2015. Bojkotujmy wyborczą hucpę!

    Wszystkie wybory organizuje żydo-reżim IIIRP. O wyniku wyborów decyduje także żydo-reżim IIIRP. Głos polskiego wyborcy nie ma tu żadnego znaczenia – wybory może wygrać tylko kandydat (partia) wskazany i dopuszczony przez żydo-reżim IIIRP.


    źródło: http://wiernipolsce1.wordpress.com/2015/03/15/wybory-prezydenckie-2015-bojkotujmy-wyborcza-hucpe/

    Polubienie

      1. „(…)

        [(…) to jest świadoma i konsekwentnie prowadzona polityka, narzucona bez wysiłku polskojęzycznym sferom rządzącym przez rzeczywiste ośrodki władzy, zlokalizowane poza Polską. Elementem tej polityki jest m.in. sposób opodatkowania. (…) – admin]

        (…)

        Kwota wolna od PIT w Polsce wynosi 3091 zł (tj. równowartość ok. 750 euro), zaś podstawowa stawka podatkowa to 18 proc. W praktyce oznacza to, że jeśli ktoś w ciągu roku zarobi po oskładkowaniu 36 tys. zł (tj. 3 tys. zł miesięcznie), to fiskusowi będzie musiał odprowadzić 6,5 tys. zł podatku dochodowego. Co ciekawe – osiągając takie dochody na Słowacji musiałby zapłacić równowartość ok. 3,7 tys. zł podatku dochodowego, we Francji musiałby zapłacić równowartość ok. 600 zł, w Niemczech – równowartość ok. 140 zł, natomiast w Wielkiej Brytanii podatku dochodowego od takich dochodów nie musiałby zapłacić wcale.

        (…)”

        http://marucha.wordpress.com/2015/03/28/polska-ewenementem-na-skale-swiatowa-podatki-dla-najbiedniejszych-sa-tutaj-ekstremalnie-wysokie-zas-dla-najbogatszych-niskie/


        od mg: a hipermarkety są całkowicie zwolnione od podatków! natomiast polskie sklepiki plajtują z powodu wysokich podatków, przymusowych zusów i zaniżanych przez hipermarkety cen!

        Polubienie

  3. poniżej materiał z bardzo pouczającej debaty zorganizowanej przez stowarzyszenie „Oburzeni” dla kandydatów na prezydenta, na przykładzie której widać jak niewiele reprezentują sobą kandydaci na prezydenta 2015 (jedynie Zdzisław Jankowski swoją postawą zasłużył na moje zaufanie mając najodpowiedzialniejsze i najszersze spojrzenie na rzeczywistość Polski i Polaków)

    zachęcam do bardzo uważnego oglądnięcia tej debaty z dwóch powodów: na tej debacie poruszono z jednej strony ważne kwestie „umykające” uwadze mediów, a te właśnie kwestie skutecznie obnażyły prawdziwe motywy kandydowania tych, którzy chcą być prezydentem Polaków

    od mg: nie muszę chyba dodawać, że nieobecność pozostałych kandydatów na tej antysystemowej debacie sama mówi za siebie


    od mg: prawdziwi patrioci budują dobro wspólne nas wszystkich https://7777777blog.wordpress.com/2015/03/11/stanowisko-wps-wobec-wyborow-prezydenckich-2015/#comment-54002

    Polubienie

      1. „Boydar said

        2015-03-28 (sobota) at 23:51:06

        Pozwolę sobie niepytany, wyłożyć swój punkt widzenia, Panie Marrker.

        Pisze Pan : „… otwiera mi oczy na rzeczy, których nie znałem …”, tu jest sedno sprawy. Bo tak jest w istocie, on mówi rzeczy dla wielu nowe i trudno zaprzeczyć, że prawdziwe. Sancto subito ! Czy tego już gdzieś nie słyszeliśmy ? Jak głosi jednak stara żydowska zasada, „możesz mówić prawdę, nawet świętą prawdę, ale nigdy całą prawdę”. I dokładnie tej zasady przestrzega Braun, nie on jeden zresztą. Takich „braunów” wylęgło się ostatnimi czasy całe wielkie mnóstwo. Co jeden prawdziwszy i świętszy. Musimy uwzględnić bowiem jedną rzecz; to wszystko prawie prawda, ale już średnio istotna. Jej znajomość nie przesądzi o wyniku meczu. Etap jest nowy, nowe cele i nowe narzędzia. To co było, zakwalifikowano na kompost, nawóz historii. A my grzebiemy się w tym podsuwanym śmietniku i okrzykami radości i entuzjazmu odnajdujemy brakujące elementy układanki. Elementy, które antenaci takich „braunów”, skrzętnie nam przez całe swoje życie podkradali ze stołu i chyłkiem wrzucali do kosza. Tego co najważniejsze, od p. Brauna nie usłyszymy. I małe pieski też.”

        źródło: http://marucha.wordpress.com/2015/03/28/wolne-tematy-25-2015/#comment-466357

        Polubienie

    1. „Posted by Włodek Kuliński – Wirtualna Polonia w dniu 2015-03-30

      Stan Tymiński: Wyborcza Intuicja

      Aby zmienić ten przeklęty ciąg nieszczęść, trzeba tym razem dać szansę kandydatowi spoza układu aby stał on na straży naszych narodowych interesów i co najważniejsze przypilnował uczciwości wyborów do Sejmu i Senatu na jesieni…

      Wyborcza Intuicja

      Według genetyki wszyscy ludzie pochodzą z jednego miejsca w północno zachodniej Afryce i stamtąd wywędrowali około 150,000 lat temu na cały świat. Drogi tej wędrówki możemy potwierdzić dystrybucją genów. Do tamtej pory na Ziemi, która istnieje około 4.5 miliardów lat istniały tylko zwięrzęta. A więc człowiek jest stosunkowo nowym elementem natury i ze względu na swoje niezwykłe cechy ma wielki wpływ na los wszystkiego, co go otacza.

      Ogromny postęp w rozwoju ludzkości nastąpił dopiero od czasu industrializacji około 150 lat temu. W tym czasie świat przeżył I i II-gą wojnę i wiele innych konfliktów. Dopiero opracowanie bomby atomowej ustabilizowało naszą planetę na tyle, że politycy musieli zająć względnie cywilizowane stanowiska. Nie brakuje jednak tych, którzy marzą o dominacji i zniewoleniu innych nacji. Zmieniły się metody walki i okupacji. Teraz modna jest wojna informacyjna i okupacja gospodarcza w celu wykorzystania ludzi na terytorium danego kraju jako dyspozycyjnych niewolników.

      Jako ministrant i harcerz wychowany w patriotycznej rodzinie wierzyłem, że wszyscy ludzie są szlachetni, równi i z natury dobrotliwi zgodnie z nauką kościoła. Wierzyłem, że jedynie narzucony przez Sowietów komunizm zabraniał nam pokazania właśnie takiej natury.

      Kiedy dojrzałem, to przestałem wierzyć, że wszyscy ludzie są „jednakowi”, ponieważ odkryłem pojęcie „dynamiki” człowieka. Okazuje się, że o ile normalnie ludzie chcą być gdzieś pośrodku między dobrem i złem, to każdy ma inny wymiar zła i dobra. Określiłem to zakresem dynamiki człowieka w sensie możliwości czynienia dobra i zła. Kiedy zacząłem pytać ludzi kogo wolą jako przyjaciela to zaskoczyło mnie, że zdecydowana większość preferuje osoby z małym zakresem dynamiki. Do tych z dużą rozpiętością między dobrem a złym większość nie ma zaufania. Okazało się, że głównie kobiety motywowane poczuciem bezpieczeństwa skłąniają się ku mężczyznom przeciętnym ponieważ szeroki dynamizm daje im poczucie niepewności i stały lęk. Podobnie mężczyżni jeśli chodzi o wybór żony, wolą „przeciętną” ale stabilną partnerkę.

      Podobnie w polityce wyborcy cenią bardziej przeciętnych kandydatów, którzy są bardziej przewidywalni ze względu na ograniczone cechy ich osobowości. A przecież szczególnie od polityków w czasie kryzysu powinno wymagać się śmiałych, radykalnych posunięć, koniecznych dla dobra narodu.

      Innym sposobem oceny jednostki jest jego inteligencja. W starych czasach była to inteligencja akademicka. Dobrze wykształcony człowiek byl uważany za inteligenta. Około 30 lat temu w psychologii powstało nowe pojęcie inteligencji emocjonalnej, którą wielu uważa za bardziej konkretną ocenę człowieka. Dalsze pojęcie to tzw. „street smarts” czyli praktyczne podejście do problemów, które może dać tylko ulica. Ktoś może pomyśłeć, że idealnym politykiem jest dobrze wykształcona, emocjonalna ulicznica. O ile to może być szokujące dla wielu tradycjonalistów, to tylko taką osobę jest stać na wielkie osiągnięcia. Dobre lub złe, zależnie od zakresu dynamiki i dobrej woli.

      Teraz na podstawie powyższych definicji możemy lepiej ocenić obecnych kandydatów na prezydenta RP w majowych wyborach. Każdy z nich już dał się poznać na tyle, że można określić dynamikę jego osobowości. Pytanie jest czy chcemy dobrodusznego ojca narodu, czy fanatycznego katolika, czy akademika z tytułem doktora, czy też bardziej jest nam potrzebny skuteczny człowiek, który potrafi godnie i szczerze reprezentować nasze interesy, a kiedy jest taka potrzeba w pewnych sytuacjach zachować się nie jak dyplomata ale jak oszust i drań. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że do takiej pracy potrzebna jest osoba z szerokim zakresem dynamiki między dobrem a złem.

      Głównym zadaniem sztabów wyborczych kandydatów jest promocja ich wizerunku w mediach. Ogólnie mówiąc odbywa się to hasłowo, ponieważ na poziomie całego kraju prezentacja kandydata musi być maksymalnie prosta aby te same hasła były dobrze zapamiętane w czasie stosunkowo krótkiej kampanii wyborczej. Sukces takiego działania jest wprost proporcjonalny do ilości wydanych pieniędzy w myśł zasady, że kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą. W ten sposób można wykreować odpowiedni wizerunek byle kogo. Dlatego wyborca musi odbierać promocję danego kandydata z przymróżeniem oka. Trzeba być czujnym aby nie poddać się propagandzie spotęgowanej przed końcem wyborów.

      W ostatnim 25-leciu nigdy nie było debaty na temat przyszłości Polski w zakresie ustroju, reform czy też planów gospodarczych. Wszystkie kampanie wyborcze miały charakter negatywny, ponieważ skupiały się na szkalowaniu czy też wykluczaniu opozycji przez pomówienia. Dlatego Polacy zostali pozbawieni możłiwości głosowania na pozytywnych kandydatów i skutek tego jest dziś opłakany. Wszyscy „wybrani” w poprzednich wyborach zdradzili Polaków, ponieważ ich hasła okazały się wierutnym kłamstwem. 25 lat oszukańczych polityków to tragedia dla Polakow i trzeba z tego wyciągnąć wnioski.

      Aby nastąpiła zmiana kursu, trzeba zaniechać głosowania na kandydatow popieranych przez media, czyli tych, których Komitety Wyborcze płacą za propagandę z dotacji z państwowych pieniędzy. Aby zmienić ten przeklęty ciąg nieszczęść, trzeba tym razem dać szansę kandydatowi spoza układu aby stał on na straży naszych narodowych interesów i co najważniejsze przypilnował uczciwości wyborów do Sejmu i Senatu na jesieni. Po to aby powstał nowy rząd, który naprawi szkody wyrządzone Polakom przez dotychczasowych okupantów sceny politycznej.

      W Kanadzie już na 6 miesięcy przed następnymi wyborami do parlamentu dostaję wiele telefonów oraz poczty internetowej od Parti Konserwatystów, która prosi o małe dotacje, które pomogą jej wygrać kolejne elekcje. A to dlatego, że w demokratycznej Kanadzie nie ma dotacji „głównych” kandydatów z budżetu. Dzwonią ponieważ wiadomo, że szanse wygranej rosną z ilością zebranych pieniędzy.

      Sam głos wyborczy jednak to za mało aby nasz kandydat został wybrany. W krajach dojrzałęj demokracji na długo przed głosowaniem ludzie przesyłają swoim kandydatom pieniądze, aby ich reprezentanci z większym funduszem wyborczym ma większe szanse wygrania. Głos oddany na swego reprezentanta jest głosem oddanym na samego siebie. Każda złotówka dla naszego kandydata to złotówka dla siebie. Pominięcie okazji wsparcia kandydata przekazem pieniężnym przed końcem wyborów, to strzał we własną stopę. Nawet przekazy 10 złotowe dodadzą mu skrzydeł aby mężnie walczył o nasze interesy. Nasze pieniądze dadzą mu siłę przebicia w oszukańczych mediach ponieważ będzie miał fundusz wyborczy na odpłatną promocję twoich marzeń.

      Dodatkowym narzędziem do oceny osób ubiegających się o fotel prezydenta RP jest nasza intuicja. Tym, którzy mają takie zdolności będzie pomocna telepatia. Szczęśliwie w tym zakresie propaganda wyborcza „głównych” kandydatów jest bezsilna. Chodzi głównie o to aby nas nie zdradził. „Swój” człowiek dobierze sobie zespół zaufanych patriotów, którzy skompensują jakiekolwiek braki zdolności koniecznych dla wykonywania tej pracy. Nie jest to przecież stanowisko dla człowieka, który się zna na wszystkim i na niczym.

      Do wyborów na prezydenta został tylko krótki miesiąc, ale to powinno wystarczyć aby potwierdzić naszą intuicję w sprawie głosowania kandydata wśród członków naszej rodziny i naszych znajomych. Od tego zależy wybór wymarzonej wolności działania i rozwoju lub dalszej opresji i niewoli.

      Stan Tymiński

      Acton, Kanada, 30 marca 2015

      http://www.rzeczpospolita.com

      źródło: http://wirtualnapolonia.com/2015/03/30/stan-tyminski-wyborcza-intuicja/

      Polubienie

    2. „by rzeczpospolitapolska 28 Maj 2015 · 13:08

      XII Sobór Słowiański. Delegacja WPS w Moskwie.

      W dniach 21-24.o5.2015 w Moskwie odbył się XII Sobór Słowiański. W pracach Soboru uczestniczyła polska delegacja WPS, Paweł Ziemiński, Zdzisław Jankowski (na zdjęciu) oraz Andrzej Skorski.

      ХII Всеславянский Собор

      XII Sobór Słowiański

       

      IMG_47103_m

      IMG_47114_1_m

      IMG_47133_m

      IMG_47120_m


      1005430_216067958540299_1065785394_n

       

      źródło: http://wiernipolsce1.wordpress.com/2015/05/28/xii-sobor-slowianski-delegacja-wps-w-moskwie/

      Polubienie

  4. „Posted by Włodek Kuliński – Wirtualna Polonia w dniu 2015-02-18

    Stanisław Tymiński: Nie jestem kandydatem na prezydenta!

    W ostatnich miesiącach dostałem wiele listów od czytelników moich felietonów z prośbą abym jeszcze raz kandydował na stanowisko prezydenta RP. Podobno do trzech razy sztuka. Rozmawiało ze mną na ten temat kilka organizacji politycznych. Na koniec zdecydowałem, że nie będę brał udziału w tegorocznej błazenadzie. Zdecydowanie wolę być wyborcą, jeśli znajdę kandydata godnego mego zaufania.

    Nigdy nie chciałem być prezydentem dla stanowiska, czyli takim, który tylko pilnuje żyrandola. Chciałbym być prezydentem skutecznym, który może zmienić kraj na lepszy aby Polacy mogli się radośnie rozwijać i czuć się u siebie w domu. Niestety w obecnym czasie nie jest to możliwe.

    Przede wszystkim obywatele naszego państwa muszą być gotowi do zaakceptowania takiego prezydenta, który wprowadzi drastyczne zmiany w polityce, co z kolei będzie miało wpływ na gospodarkę i budżet państwa. Tylko prezydent z silnym poparciem może tego dokonać. Stać mnie na opłacenie kosztów zebrania podpisów poparcia w celu rejestracji mojej kandydatury ale tego nie zrobię, ponieważ nie chcę być kandydatem za własne pieniądze bo to nie jest udokumentowane poparcie.

    Tak jak wyborca ma lub nie ma zaufania do kandydata, podobnie ja mam prawo mieć lub nie mieć zaufanie do elektoratu. To jest głównym powodem, że nie kandyduję w tegorocznych wyborach. W krytycznych momentach reform nie chcę być pozostawiony sam jeden na placu boju. Prezydent, aby był skuteczny musi mieć silne poparcie „ulicy”. W mojej opinii Polacy jeszcze nie są tego świadomi. Innymi słowy nasi rodacy nie są jeszcze gotowi do wsparcia prezydenta, który dokona radykalnej reformy kraju. Bez drastycznej przebudowy państwa nic się nie zmieni na lepsze.

    Byłem kandydatem na prezydenta RP w 1990 roku, ponieważ odczułem wtedy w Polsce chęć zmiany oraz wielką nadzieję na przyszłość – w tym roku odczuwam tylko marazm bezsilności oraz brak wiary i strach, że zmiany na lepsze życie nie są możliwe. Trudno jest w krótkim czasie wyborów zmienić ten tragiczny sposób myślenia, aby Polacy nareszcie zaczęli walczyć o swój los wspierając swego prezydenta wbrew interesom róznej maści mącicieli i rozbójników.

    Obecna sytuacja finansowa państwa jest na tyle krytyczna, że wymaga wielkiej powagi i odwagi. Niestety wszyscy kandydaci starają się rzucać chwytliwe hasła wyborcze ale każdy z nich milczy na temat budżetu, który w znacznym stopniu jest finansowany z pożyczek, czyli długów.

    W poważnym kraju to nie hasła ale proponowany budżet określa czy dany kandydat ma orientację prawicową czy lewicową. Propagandowe hasła nie są brane pod uwagę. To prawda, że premier i rząd są głównie odpowiedzialni za budżet ale w sytuacji kryzysu Prezydent RP nie może być gospodarczym ignorantem, ponieważ każda jego decyzja daje zysk lub stratę. Podobnie brak jakichkolwiek inicjatyw w celu utrzymania budżetu państwa to lekceważenie rzeczywistości, chowanie głowy w piasek czyli „pilnowanie żyrandola”.

    A więć mamy obecnie grupę kandydatów na prezydenta RP, którzy wykrzykują swoje hasła w celu zwiększenia swej popularności ale żaden z nich nie mówi, jak sobie wyobraża przyszły budżet. Żaden z kandytatów nigdy nie prowadził własnego przedsiębiorstwa aby bez zastanawiania się podejmować decyzje, które będą pożyteczne dla gospodarki kraju. W obecnej sytuacji kryzysu, która wymaga poważnych reform właśnie takie doświadczenie jest bardzo potrzebne.

    Jako wyborca żądam więc aby kandydaci na prezydenta RP przedstawili swoje wizje na temat przyszłego podziału budżetu i żródeł jego finansowania. A to dlatego, że prezydent między innymi jest strażnikiem porządku publicznego, co jest w większości uzależnione od budżetu i jego dochodów.

    Kilku kandydatów na prezydenta poprosiło mnie o wsparcie finansowe, na co nie wyraziłem zgody. Między innymi dlatego, ze żaden z kandydatów nie zapytał mnie o jakąkolwiek radę – każdy z nich wie najlepiej jak „uzdrowić” kraj i prosząc o pieniądze nawet nie chce przedstawić mi swojej wizji przyszłej Polski. Żaden z nich nie zbiera pieniędzy od swego potencjalnego elektoratu. Być może boją się, że mała ilość uzyskanych funduszy będzie dowodem niskiego poparcia. A więc dlaczego miałbym wspierać kogoś, kto tylko chce skorzystać z moich dotacji?

    Najbardziej żałośni są kandydaci PO-PIS oraz PSL-SLD, ponieważ płacą za promocję swoich kandydatów publicznym pieniądzem. Wspierające ich za te środki media mogą wypromować nawet mumię. Kasa na propagandę w czasie wyborów ma jednak wielkie znaczenie.

    Obawiam się, że obecne „wybory” na prezydenta RP będą jeszcze jednym konkursem, spektaklem widowiskowym, który Polacy bez zaangażowania, za darmo będą oglądać w telewizji, która podzieli kandydatów na ważnych i niepoważnych. Ci ostatni nie będą dopuszczeni do debat aby nie mogli przedstawić swojej koncepcji na temat przyszłości. Tym samym te „wybory”, które sporo kosztują, nie będą wartościowe ponieważ nie dadzą możliwości prawdziwej dyskusji na tematy żywotne dla większości Polaków.

    Znam ten problem z własnych doświadczeń, kiedy na moich konferencjach prasowych zadawano mi pytania na tematy zastępcze, takie jak aborcja, stan wojenny czy też mój stosunek do religii. Kiedy kierunkowałem odpowiedzi na tematy gospodarki i finansów, oskarżano mnie, że nie rozumiałem pytań, które mi zadawano.

    Z okazji wyborów chciałbym wiedzieć jak obecni kandydaci widzą możliwości zmiejszenia publicznego długu, ograniczenia bezrobocia, przeprowadzenia reform ZUS i KRUS, zabezpieczenia emerytur oraz dalszej prywatyzacji, a przede wszystkim rozwoju polskiej gospodarki: dużych, średnich i małych przedsiębiorstw.

    Chciałbym poznać opinie każdego kandydata na temat zmian w obrębie Konstytucji, której to prezydent jest strażnikiem. A zmiany są konieczne, ponieważ obecna Konstytucja ewidentnie Polakom nie służy. Chciałbym również wiedzieć, jak każdy kandydat postrzega ochronę praw obywatelskim oraz zabezpieczenie przed wszelką grabieżą ze strony rodzimych czy też obcych kapitalistów oraz przed dalszą wyprzedażą dóbr narodowych.

    Ze względu na napiętą sytuację na Ukrainie, chciałbym wiedzieć, jak każdy z kandydatów widzi swoją rolę w tym konflikcie. Prezydent RP zdecydowanie ma wpływ na politykę zagraniczną i tym samym może pomóc w nawiązywaniu czy też utrzymaniu dobrych stosunków gospodarczych w celu promocji eksportu. Może też uwikłąć Polaków w wojnę.

    Czy to jest zbyt dużo aby wymagać od tych kandydatów aby określili swoje obietnice przyszłości dla Polski na następne 5 czy 10 lat? Przypomina to pracę maturalną, której wymaga się od studentów szkoły średniej przed otrzymaniem „świadectwa dojrzałości”? Wtedy przynajmniej będziemy się mogli zastanowić, który z nich ma szansę wprowadzić swoją wizję w czyn, jeśli jest dla nas kandydatem wiarygodnym, zasługującym na nasz głos wyborczy.

    Co do mnie, to jako skromny felietonista, mimo, że jestem pod stałą cenzurą nurtowych mediów, dalej będę promował patriotyzm i będę oddany polityce w celu określenia kierunków rozwoju polskiej społeczności w kraju i zagranicą. Energię tygrysa ogranicza jego klatka ale człowiek nawet w klatce może służyć swemu narodowi intelektem i doświadczeniem. Służba dla Polski nie jest tylko dla tych ludzi, którzy kandydują na stanowiska polityczne. Dopóki Bóg pozwoli, taka jest moja droga, aby Polska, nasza ojczyzna była prawdziwą matką a nie okrutną macochą.

    Stanisław Tymiński

    Acton, Kanada, 17 luty, 2015

    http://www.rzeczpospolita.com

    źródło: http://wirtualnapolonia.com/2015/02/18/stanislaw-tyminski-nie-jestem-kandydatem-na-prezydenta/

    Polubienie

    1. 1Polska wychodzi z podziemia + ramówka kanału w czasie kampanii

      Linki:
      1Polska.pl – czas się zjednoczyć! http://1polska.pl/
      Ruch Kontroli Wyborów: http://www.stopfalszowaniuwyborow.pl/

      Nagrania z mojego kanału, dzięki uprzejmości jednego z widzów, można pobrać w wersji audio (mp3) lub wideo (3gp) na urządzenia mobilne na stronie: http://podziemnatv.pl/pliki/

      (…)

      DANE KONTA bankowego dla osób, które chcą mi przekazać dobrowolną darowiznę:
      Konrad Daniel
      86 1440 0003 0000 0000 1684 2125
      tytułem: „Darowizna dla PodziemnaTV”.

      Darowizna przez PAYPAL: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr

      Adres BitCoin: 1DP2zBa3X561sRLUcFAh9emEeQXkqkHphA
      BitCoin QR code & info: https://blockchain.info/address/1DP2zBa3X561sRLUcFAh9emEeQXkqkHphA

      Polubienie

  5. „by rzeczpospolitapolska 9 Kwiecień 2015 · 10:58

    Bojkotując „wybory” – zdelegitymizujemy władzę w POLSCE

    Legitymizacja – upoważnienie do działania. Formą legitymizacji władzy są wolne wybory, co łączy się z przekonaniem, że źródłem władzy jest naród. Delegitymizacja władzy – utrata aprobaty społecznej przez władzę.

    Nie wiem czy POLACY zdają sobie sprawę, że z powodu zaniedbań strony POLSKIEJ z okresów wcześniejszych i podstępu, oszustw, intryg, masonów/żydów, POLSKA  w chwili obecnej, praktycznie  nie jest państwem, ponieważ nie ma prawomocnych symboli narodowych i granic POLSKI, a to znaczy że żeby POLSKA była państwem musi w pierwszej kolejności uprawomocnić symbole narodowe i granice POLSKI

    _________________________________________________

    W okresie przed kolejnymi wyborami w 2015r., prezydenckimi i parlamentarnymi, będziemy w prezentowanych publikacjach wielokrotnie zwracali uwagę PT Czytelników na konieczność bojkotu wyborów. Stoimy bowiem na stanowisku, że jedyną pragmatyczną postawą polityczną każdego Polaka jest bojkot wyborów, a udział w wyborach jest kolaboracją z okupacyjnym żydo-reżimem – jest przyznaniem mu prawa do funkcjonowania, a więc do niszczenia Narodu i Państwa,  jest działaniem na szkodę własną i naszego wspólnego państwa. !!!

     Redakcja WPS

    __________________________________________________

    Zjawiskiem nierozłącznym od państwa jest władza. Skoro brak jest prawomocnych symboli narodowych, i prawomocnych granic POLSKI, to i brak jest suwerennego państwa POLSKA. Skoro brak jest suwerennego państwa POLSKA z powodu posiadania nieprawomocnych: 1) symboli narodowych i 2) granic POLSKI, to brak też jest legalnej władzy na terytorium POLSKI. Obecna władza na terytorium POLSKI jest niepodważalnie nielegalna, ponieważ z powodów jak wyzej nie może wydać ani jednego ważnego aktu prawnego, podlegającego wykonaniu.

    Sytuację tą podstępnie wykorzystali, sowicie wynagradzani polskojęzyczni masoni/żydzi, za całkowite przejęcie władzy na terytorium POLSKI i oddanie jej pod zarząd Izraela.

    Czyli że obecna nielegalna władza masońsko/zydowska na terytorium POLSKI wykonuje nakazy/zakazy Izraela, w celu realizacji ijego celów: poprzez sprawowanie jurysdykcji talmudycznej na terytorium POLSKI, wykonywanie wobec rodzimych POLAKÓW: talmudu, protokołów Lucyfera, 45 wytycznych Bermana itd.

    Aby POLACY mogli nie dopuścić do przejęcia terytorium POLSKI przez Izrael, to muszą zdelegitymozować obecną, nielegalną władzę masońsko/żydowską na terytorium Polski, pasożytującą na POLAKACH i rozgrabiającą POLSKĘ z posiadanego majątku. Aby w drodze pokojowej REWOLUCJI NARODOWEJ (delegitymizacja całościowa władzy masońsko/żydowskiej), wprowadzić legitymizowaną uprzednio, władzę kierowniczą, składającą się w całości z POLAKÓW. Aby legitymizowana przez NARÓD POLSKI kadra kierownicza mogła dalej ukształtować prawidłową, całościową władzę sprawowaną przez POLAKÓW (NARÓD POLSKI), po uprzednim 1) uprawomocnieniu symboli narodowych, 2) ustaleniu i uprawomocnieniu granic POLSKI.

    Skoro od 1927 r. symbole narodowe POLSKI nie były prawomocne i nie są do nadal, to znaczy że POLACY byli pozbawieni obrony swoich granic, przed żydowskimi jej zmianami w 1945 r. A to znaczy, że trzech tzw światowych przywódców zydowskich, nie dopuszczając POLSKI do obrony nieprawomocnych granic, nie mogło zmienić nieprawomocnych granic. Mozna zmienić tylko prawomocne granice. taka prawda!! Dopiero po prawomocnym ustaleniu symboli narodowych POLSKI, można dyskutować, czy można zmienić granice POLSKI z przed 1927 r. Granice POLSKI zachodnie, POLSCE przysługują natomiast, jako częściowa rekompensata za zniszczenia wojenne z okresu II WŚ. To jest prawda, której zaden żyd, POLAKOM nie wyłoży!

    Sam bojkot wyborów przez NARÓD POLSKI, czyli delegitymizacja władzy, nie załatwia sprawy w sytuacji, gdy faktycznie delegitymizacja władzy na terytorium POLSKI ma na celu odsunięcie od władzy – masonów/żydów, którzy nielegalnie ją przejęli w okresie od 1927 r. do nadal (data bezskutecznego rozporządzenie prezydenta – o godle)!

    W takiej sytuacji całkowite przejęcie władzy na terytorium POLSKI może nastąpić tylko, w drodze pokojowej Rewolucji Narodowej.

    REWOLUCJA NARODOWA: bojkot wyborów na żydowskiego prezydenta

    http://trzcinska.neon24.pl/post/120577,rewolucja-narodowa-bojkot-wyborow-na-zydowskiego-prezydenta

    Ponieważ masoni/żydzi sprawują władzę na terytorium POLSKI nielegalnie, bo nie mają ważnych, prawomocnych pieczęci, będących symbolami własnościowymi osób prawnych stanowiących świadectwo wiarygodności, nadając moc prawną pismu lub dokumentowi, dlatego nigdy nie są właściwym organem państwowym, upoważnionym do tworzenia prawa a tym samym i do sprawowania władzy: ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej na terytorium POLSKI, gdyż nie mogą wydać ani jednego ważnego aktu prawnego, a to znaczy że masoni/żydzi sprawują władzę na terytorium POLSKI tylko pozornie, gdyż ich pisma nie mogą uzyskać mocy władczej, dlatego nie podlegają wykonaniu ani skutecznemu zaskarżeniu. Nielegalna władza masońsko/żydowska jednak (nielegalnie) poddaje wykonaniu bezskuteczne pisma które sporządza, nie mające mocy władczej.

    Pieczęć urzędowa – jest to znak własnościowy osób prawnych, stanowiący świadectwo wiarygodności, nadający moc prawną pismu lub dokumentowi. Jest również środkiem zabezpieczającym nienaruszalność zamkniętego pisma lub dokumentu.

    Akt prawny – rezultat tworzenia prawa przez właściwy organ państwowy lub organ do tego upoważniony. Akt prawny rozumiany jest też jako działanie organu państwa lub podmiotu prawnego, zgodne z obowiązującymi przepisami w celu wywołania skutków prawnych w konkretnym stosunku prawnym (orzeczenie lub inna czynność prawna).

    Dlatego POLACY jeszcze przed zdelegitymizowaniem władzy masońsko/żydowskiej, muszą opracować sposób przejęcia władzy, przygotować kadrę kierowniczą do wstawienia, w miejsce zdejmowanych z urzędu masonów/żydów, którzy nie posiadają legitymacji do jej sprawowania na terytorium POLSKI.

    Moim zdaniem prawidłową propozycję na tą okoliczność przygotował ppłk pil. mgr Jan Morek. Całość propozycji, pod poniższym linkiem.

    Warunki Odrodzenia Narodu Polskiego

    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/warunki-odrodzenia-narodu-polskiego-2015-03

    Poniżej cytuję kilka warunków dotyczących Odrodzenia Narodu Polskiego, wskazanych w powyższym linku:

    Polska, aby mogła się odrodzić, musi się ze sobą porozumieć. Porozumienie to musi dotyczyć:

    1. przyszłej kadry kierowniczej i jej odpowiedniego przygotowania,

    2. musi powołać zespół organizacyjny w składzie około 25 osób, który określi podstawowe zasady i cele pracy,

    3. musi określić cel, do którego dążymy,

    4. musi ustalić formę przyszłego państwa RP: czy odradzające się państwo polskie będzie miało charakter świecki, religijny, feudalny, kapitalistyczno-imperialny, globalistyczny, narodowy, egzystencjalistyczny itp. oraz jak będzie się kształtować gospodarka i jej prawa własnościowe,

    5. musi powołać do realizacji zakładanego celu tzw. trzecią siłę polityczną Polski zwaną Organizacją Narodu Polskiego, której głównym zadaniem będzie opracowanie zasad programowych, gospodarczych, społecznych i politycznych oraz sposobów przejęcia władzy, bo to władza jest podstawą naszej egzystencji.

    NARÓD POLSKI bezwzględnie musi odsunąć od władzy masonów/żydów, z uwagi na to że nie mają ważnych aktów prawnych mających moc władczą (powołań do służby/pracy), upoważniających ich do zajmowania tych stanowisk i sprawowania władzy na terytorium POLSKI. Wyjaśnienie pod linkami:

    Sposób POLAKÓW, na odzyskanie władzy na terytorium POLSKI.http://trzcinska.neon24.pl/post/117104,sposob-polakow-na-odzyskanie-wladzy-na-terytorium-polski

    Czy w POLSCE „prezydent” wydaje nieistniejące akty prawne?

    http://trzcinska.neon24.pl/post/114886,czy-w-polsce-prezydent-wydaje-nieistniejace-akty-prawne

    Czy Seremet działa pod fałszywą pieczęcią urzędową?

    http://trzcinska.neon24.pl/post/114523,czy-seremet-dziala-pod-falszywa-pieczecia-urzedowa

    Bujaj się Seremet, ze swoim prywatnym podpisem!

    http://trzcinska.neon24.pl/post/115014,bujaj-sie-seremet-ze-swoim-prywatnym-podpisem

    Nowa struktura: Organizacja Narodu Polskiego (wg propozycji Jana Moreka, o której było wyżej), w trybie natychmiastowym musi ustalić sposób usunięcia z symboli narodowych POLSKI, nielegalnych symboli masońsko/żydowskich, wprowadzonych podstępnie, do godła i do otoku pieczęci urzędowej (okrągłej) z pogwałceniem: 1) zasad techniki prawodawczej, 2) podstaw i cech rozporządzenia, w celu jak najszybszego (w pierwszej kolejności) uprawomocnienia symboli narodowych POLSKI.

    Dz.U. 2002 nr 100 poz. 908 Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie „Zasad techniki prawodawczej”http://bit.ly/1BBcCha

    Niezbędne jest w trybie natychmiastowym, uprawomocnienie symboli narodowych: godło, pieczęcie, flaga, hymn i inne, z uwagi na bezskuteczność rozporządzenia prezydenta o godle z 1927 r.

    Polskie Symbole Narodowehttp://www.symbolenarodowe.pl/

    Symbole Narodoweto nie tylko hymn, godło i flaga, ale także inne, które charakteryzują naszą Polskość. Są to między innymi:

    1. stroje ludowe

    2. mundur wojskowy

    3. tradycje ludowe

    4. legendy.

    System polityczny państwa, określa konstytucja. Skoro od 1927 r. POLSKA nie ma prawomocnych symboli narodowych, tzn. że obecna konstytucja również nie jest – prawomocna. KONSTYTUCJA  określa ustrój państwa oraz prawa i obowiązki obywateli, a także stosunki gospodarcze w państwie.

    Ustrój państwaokreślony jest przez: 

    1. wskazanie, skąd wywodzi się władza w państwie; 

    2. wskazanie organów władzy państwowej, ich upoważnień i obowiązków; 

    3. określenie jakie są wzajemne relacje pomiędzy organami władzy państwowej.

    Powstaje pytanie: czy POLSKA jest państwem demokratycznym?

    POLSKA nie jest państwem demokratycznym, ponieważ nie ma ważnej konstytucji, dlatego że nie ma ważnych/skutecznych (istniejących) symboli narodowych.

    Aby uznać państwo za demokratyczne, należy przyjąć następujące kryteria oceny:

    1. władzę w państwie sprawuje lud, ogół społeczeństwa;

    2. władza ludu nie jest nieograniczona, ograniczają ją prawa jednostki;

    3. społeczeństwo powołuje i, co trudniejsze, także odwołuje organy władzy państwowej;

    4. prawo wyborcze nie faworyzuje żadnej grupy społecznej;

    5. reżimem politycznym w państwie jest reżim demokratyczny.

    Obecnie władzy w POLSCE nie sprawuje lud ani ogół społeczeństwa, a tylko POLSKĄ podstępnie, nielegalnie zarządza Izrael, przez polskojęzycznych masonów/żydów, którzy wykonują nakazy/zakazy i spełniają cele Izraela, pod jurysdykcją talmudyczną, stosowaną wobec POLAKÓW na terytorium POLSKI, przez wszystkie władze: ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą.

    Dlatego POLACY mają bezwzględny obowiązek zdelegitymizować obecną masońsko/żydowską władzę na terytorium POLSKI i doprowadzić do legitymizacji nowej władzy, składającej się w całości z POLAKÓW.

    Legitymizacja władzy http://pl.wikipedia.org/wiki/Legitymizacja_w%C5%82adzy

    Legitymizacja(dosłownie: upoważnienie do działania) to (według Eugeniusza Zielińskiego)„uprawnienie rządzących do podejmowania wiążących decyzji, przy równoczesnej aprobacie rządzonych”. 

    Seymour Martin Lipset przedstawia ją natomiast jako „wysiłki podejmowane w celu wywołania i utrzymania opinii, że istniejące instytucje polityczne są najbardziej odpowiednie i właściwe dla społeczeństwa„.

    Udzielenie legitymizacji opiera się na kryterium dobrowolności, a więc wyklucza przemoc i strach jako źródło podporządkowania.

    W państwach demokratycznych najbardziej rozpowszechnioną formą legitymacji władzy są wolne wybory, co łączy się z przekonaniem, że źródłem władzy jest naród. W systemach niedemokratycznych czynnikiem legitymizującym władzę jest ideologia. Istnienie legitymizacji zmniejsza szanse napięć i destabilizacji państwa. Przeciwieństwem legitymizacji jest delegitymizacja systemu politycznego.

    Legitymizacja władzy definiowana jest jako cecha szczególna systemu politycznego, gwarantująca rządzącym moc stanowienia prawa i podejmowania wiążących decyzji, które będą do przyjęcia przez rządzonych. David Beetham rozpatrując zagadnienie legitymizacji, wyróżnia jej trzy elementy: reguły (które obowiązują w danej grupie społecznej), przekonania (zarówno rządzących, jak i rządzonych) oraz zachowania (czyli, przyzwolenie grup podporządkowanych na bycie rządzonymi). Te trzy składowe są niezbędne dla uznania prawomocności władzy. Poziom legitymizacji władzy uznawany jest za jeden z kluczowych elementów wpływających na stabilność ustrojową państw. Złożoność wielu wydarzeń o charakterze społecznym, gospodarczym czy politycznym

    Delegitymizacja władzy – utrata aprobaty społecznej (legitymizacji) przez władzę. Polega na różnie motywowanym, fragmentarycznym lub całkowitym, krótkookresowym lub trwałym wycofaniu akceptacji różnych kręgów społeczeństwa dla systemu politycznego i podmiotów władzy; jest to spadek zdolności systemu do zaspokajania potrzeb społecznych; źródłem delegitymizacji jest niezadowolenie wynikające z tego, że system polityczny traci swoją sprawność zaspokajania żądań kierowanych pod jego adresem. Odwrotną do delegitymizacji jest legitymizacja systemu politycznego.

    Rewolucja http://pl.wikipedia.org/wiki/Rewolucja

    O władzy i państwie  w encyklopedycznym skrócie.

    http://k_sidorczuk.republika.pl/wladza.htm

    Władza opiera się na faktycznej mocy (lub pozorach, wytworzonych przez sprawujących władzę, że taką moc posiadają) oraz na autorytecie. Autorytet opiera się na legitymizacji władzy, czyli istniejącym przekonaniu, że sprawowanie władzy przez daną grupę jest uzasadnione, usprawiedliwione, powinno być aprobowane.

    Od 1927 r. rządy masońsko/żydowskie na terytorium POLSKI były sprawowane w sposób ciągły – nieformalnie, a jednocześnie patologicznie, bo miały talmudyczny charakter, co podważa przekonanie POLAKÓW o źródle władzy (że władzę sprawuje Naród Polski), oraz zdolności rządzących żydów do artykułowania interesu NARODU POLSKIEGO.

    PAŃSTWOto suwerenna organizacja polityczna wyposażona we władzę sprawowaną nad ograniczonym terytorium i zamieszkującymi je ludźmi. Ich przynależność do państwa jest sformalizowana (podlega prawu – obywatelstwo), w taki sposób, że występują stosunki: władzy i podporządkowania. Organy władzy państwowej, dążąc do utrzymania określonego ładu społecznego w państwie, podporządkowują sobie (wpływają na zachowania), członków społeczeństwa.

    KONSTYTUCJAokreśla ustrój państwa oraz prawa i obowiązki obywateli, a także stosunki gospodarcze w państwie. 

    Ustrój państwaokreślony jest przez: 

    1. wskazanie, skąd wywodzi się władza w państwie;

    2. wskazanie organów władzy państwowej, ich upoważnień i obowiązków; 

    3. określenie jakie są wzajemne relacje pomiędzy organami władzy państwowej.

    Konstytucja  państwa jest ustawą o najwyższej randze, zwaną dlatego ustawą zasadniczą. Określa ustrój społeczny i polityczny państwa, to znaczy: podstawowe organy państwa, ich wzajemne oddziaływania, ich uprawnienia, cele działalności państwa, zakres praw i obowiązków obywatela państwa oraz prawa własności w państwie. Wszystkie akty prawne mogą być stanowione i zmieniane zgodnie z postanowieniami zawartymi w konstytucji oraz muszą być z nią zgodne pod względem wartości chronionych przez konstytucję. Wreszcie może być stanowiona i zmieniana w specjalny, inny niż dla pozostałych ustaw, sposób.

    Rewersem tego procesu jest delegitymizacja dotychczasowej wizji dominującej. Skuteczność delegitymizacyjnych zabiegów nie jest uzależniona wyłącznie od siły podmiotu politycznego, ale również od warunków kontekstu.

    Poniżej skopiowałam przypadkową moją rozmowę na twitterze, przeprowadzoną ze studentem politologii na WSKSiM, toczącą się na skutek mego posta REWOLUCJA NARODOWA: bojkot wyborów na żydowskiego prezydenta opublikowanego na Neon24.pl. Który po

    Paweł Kubala

    @Pawel_KubalaOBSERWUJE CIĘ

    student politologii na WSKSiM, redaktor naczelny portalu prawapolityka.pl

    Polska

    POLAKU, żydzi pójdą na wybory w POLSCE, ale czy Ty jako rdzenny POLAK, chcesz uczestniczyć w hucpie wyborczej, czyli w wyborach nielegalnej żydowskiej władzy na terytorium POLSKI?

    _________________________

    Autor: Krystyna Trzcińska

     http://trzcinska.neon24.pl/

     https://twitter.com/ktrzcinska

    ____________________

    źródło: http://wiernipolsce1.wordpress.com/2015/04/09/bojkotujac-wybory-zdelegitymizujemy-wladze-w-polsce/

    Polubienie

    1. ” Dlaczego REWOLUCJA NARODOWA, poprzedzona bojkotem wyborów? 13.04.2015 03:04 „Samo uczestnictwo w wyborach, jest wyrazem akceptacji reguł kreacji władz”. „Istnieją dwa rodzaje poparcia dla władzy: 1) w ramach procesu wyborczego, 2) poparcie typu masowego” Np. masową mobilizację, typu rewolucyjnego”. http://bit.ly/1almXGH   Legitymizacja władzy.doc – teoriapolityki.pl  http://bit.ly/1almXGH „Samo uczestnictwo w wyborach, jest wyrazem akceptacji reguł kreacji władz”. „Istnieją dwa rodzaje poparcia dla władzy: 1) w ramach procesu wyborczego, 2) poparcie typu masowego” Np. masową mobilizację, typu rewolucyjnego”. http://bit.ly/1almXGH Czyli, jeśli poparcie dla władzy (legitymizację), można wyrazić w ramach procesu wyborczego poprzez udział w wyborach, to i sprzeciw dla „władzy” (delegitymizację), również można wyrazić w ramach procesu wyborczego, poprzez – bojkot wyborów! Drugi możliwy rodzaj poparcia dla „władzy” (legitymizacja), można wyrazić masową mobilizacją – typu rewolucyjnego, co oznacza że sprzeciw dla „władzy” (delegitymizację) również można wyrazić masową mobilizacją – typu rewolucyjnego – POLSKĄ REWOLUCJĄ NARODOWĄ 2015 mającą na celu WYPĘDZENIE ŻYDÓW Z POLSKI, jako odwiecznych wrogów POLSKI i POLAKÓW (Talmud, jurysdykcja talmudyczna, Protokoły Lucyfera, 45 wytycznych Jakuba Bermana i inne..). Jednym z 3 elementów legitymizacji władzy są między innymi: http://pl.wikipedia.org/wiki/Legitymizacja_w%C5%82adzy, „Zachowania – czyli czynne przyzwolenie ze strony grup podporządkowanych na bycie rządzonymi. Wyraża się to np.w udziale:w wolnych wyborach, referendach, publicznych deklaracjach poparcia. Na tym poziomie istnieje pewność, że grupy podporządkowane identyfikują się z rządzącymi”. Obywatele dają wyraz swej akceptacji (legitymizacji) przez dobrowolny udział w referendach, świętach państwowych, partycypowaniu w kosztach systemu, uczestniczeniu w organizacjach społeczno-politycznych, deklarowaniu poparcia dla zasad i podmiotów polityki (opinia publiczna) itp. Przez analogię definicji zachowania, sprzeciw (dezaprobata) ze strony POLAKÓW, odmawiających podporządkowania, na bycie rządzonymi przez masońsko/żydowskiego okupanta na terytorium POLSKI, wyraża się wbojkocieudziału:w tzw. wolnych wyborach, referendach, publicznych deklaracjach poparcia. Formami dezaprobaty (delegitymizacji) mogą być: manifestacje, strajki, zamieszki, obywatelskie nieposłuszeństwo, brak woli do ponoszenia kosztów systemu, a w skrajnych postaciach: rewolucje społeczno-polityczne itp.  Kiedy NARÓD POLSKI wyraża swoją dezaprobatę, organizującmanifestacje, strajki, zamieszki, obywatelskie nieposłuszeństwo, brak woli do ponoszenia kosztów masońsko/żydowskiego systemu na terytorium POLSKI,bojkotuje udział w tzw. wolnych wyborach, referendach, publicznych deklaracjach poparcia, to istnieje pewność, że rasowi POLACY, nie identyfikują się z „rządzącymi” nielegalnie POLSKĄ masonami/żydami, według nakazów/zakazów i celów Izraela, jako nielegalnego, zbrodniczego, talmudycznego, okupanta na terytorium POLSKI, stosującego podstępnie, nielegalnie wobec POLAKÓW jurysdykcję talmudyczną. Biorący udział, w nieuczciwie przeprowadzanych od lat wyborach, winni są jednocześnie legitymizowania (uprawomocniania) legalności działania instytucji, jaką na terytorium POLSKI jest: Państwowa Komisja Wyborcza (PKW). Czy rzeczywiście POLACY rasowi i innie nacje zamieszkałe na terytorium POLSKI, które podstępnie, w sposób oszukańczy, nielegalny wyłudziły sobie obywatelstwo POLSKIE, od masońsko/żydowskiego okupanta na terytorium POLSKI, uważają, że powinni legitymizować PKW, poprzez udział w wyborach (organizowanych nielegalnie przez masońsko/żydowskiego okupanta na terytorium POLSKI), króre są w sposób ciagły pod jurysdykcją talmudyczną – zmanipulowane, a wyniki ogłaszane – bez względu na to, jaka jest prawda obiektywna? „Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) – stały najwyższy organ wyborczywłaściwy w sprawach przeprowadzania wyborów (do Sejmu i SenatuPrezydenta, do organów samorządu terytorialnego i Parlamentu Europejskiego) oraz referendów (ogólnokrajowych i lokalnych) w Polsce”. Niniejszy post napisałam, z myślą aby ustrzec POLAKÓW przed podjudzaniem do pójścia na wybory, pobranie karty do głosowania, czyli w ten sposób legitymizowania nielegalnej masońsko/żydowskiej władzy, Izraelskiego okupanta na terytorium POLSKI, a tylko wpisania votum nieufności, lub wykreślenia wszystkich kandydatów wymienionych w karcie wyborczej. Takie podstępne wykorzystanie POLAKÓW jest podłe, oszukańcze i podstępne, gdyż w ten sposób namawia się POLAKÓW do legitymizowania (aprobata, poparcie) masońsko/żydowskiej władzy, faktycznie sprawowanej na terytorium POLSKI przez zbrodniczy Izrael, który podstępnie, oszukańczo stosuje wobec NARODU POLSKIEGO – jurysdykcję talmudyczną, Talmud, Protokoły Lucyfera, 45 wytycznych Jakuba Bermana i inne .., a namawiając dla wyrażenia dezaprobaty dla wszystkich kandydatów, tylko podjudza się POLAKÓW do wyrażenia swojej dezaprobaty dla przedstawionych przez okupanta kandydatów na urząd. Czyli namawia się POLAKÓW do poparcia okupacji Izraela na terytorium POLSKI, a tylko wyrażenie przez NARÓD POLSKI dezaprobaty, co do kandydatur wystawionych na urząd np. prezydenta. Proszę to przeanalizować. Możliwość wskazania żadnego z powyższych na karcie do głosowania http://www.isp.org.pl/uploads/pdf/1546411592.pdf MOŻLIWOŚĆ WSKAZANIA „ŻADNEGO Z POWYŻSZYCH” NA KARCIE WYBORCZEJ –NA PRZEKÓR LOGICE DEMOKRATYCZNEGO GŁOSOWANIA MARCIN WASZAK „Niniejsze opracowanie jest poświęcone technice oddawania głosu wykorzystywanej w niektórych wyborach na świecie. Umożliwia ona głosowanie na żadnego z kandydatów lub przeciw wszystkim kandydatom. Niezależnie od stosowanej terminologii, główną zasadą jest w tym wypadku uchylenie się od wyboru spośród kandydatur przedstawionych na karcie do głosowania w sposób sankcjonowany przez prawo wyborcze. Filozofia takiej techniki oddawania głosu jest zbliżona do głosowania negatywnego, polegającego na tym, że na karcie wyborczej zakreśla się osoby, na które nie chce się oddać głosu. Głosowanie na żadnego z kandydatów z natury rzeczy ma jednak charakter kategoryczny – wyborca zakreśla tylko jedną kratkę, wyrażając tym samym swoją dezaprobatę wobec wszystkich kandydatur. Nie wpływa to bezpośrednio na wynik wyborczy poszczególnych kandydatów, ale teoretycznie może decydować o końcowym rezultacie wyborów i ich ważności. Źródłem największych kontrowersji, jakie towarzyszą propozycji wprowadzenia do systemu wyborczego możliwości głosowania przeciw wszystkim, jest właśnie wiążący charakter takiego rozwiązania i trudne do przewidzenia tego konsekwencje”. „Żaden z powyższych” w wyborach na świecie Dodatkowa możliwość wyboru na karcie do głosowania, która w niniejszym opracowaniu będzie najczęściej określana angielskim akronimem NOTA, oznaczającym „żaden z powyższych” (none of the above), w rzeczywistości nie jest ani jednakowo nazywana, ani tak samo rozumiana w państwach, które zdecydowały się ją wprowadzić. Głosy na żadnego z kandydatów, przybierające na Ukrainie formę głosowania „przeciw wszystkim”, a w innych państwach europejskich – „głosów pustych” (Francja, Hiszpania) lub „głosów białych” (Grecja), są zazwyczaj traktowane na trzy sposoby. W pierwszym wariancie karty do głosowania bez wskazanego kandydata nie są ani zliczane, ani tym bardziej uznawane za ważne. Innymi słowy, z sytuacją taką mamy do czynienia wówczas, gdy możliwe techniczne i dopuszczalne prawnie jest wrzucenie do urny głosu pustego, choć użycie go przynosi skutki tożsame z absencją wyborczą. Tak oddane głosy nazywa się również często „głosami białymi”. Możliwość takiego głosowania wydaje się istotna zwłaszcza w sytuacji wyborców z krajów, w których uczestnictwo w wyborach jest obowiązkowe, jak Belgia czy Grecja. Wobec występującego tam przymusu głosowania jest to jedyny legalny sposób uchylenia się od głosowania na któregokolwiek z kandydatów. Badania potwierdzają, że obowiązkowe głosowanie sprzyja pojawianiu się większej liczby głosów pustych W drugim wariancie głosy oddane na żadnego z kandydatów są sumowane i podawane do wiadomości publicznej, nie mogą jednak mieć wpływu na wynik wyboru, pozostają bowiem nieważne. Nie niosą zatem ze sobą żadnych konsekwencji prawnych, ich liczba nabiera jednak wymiaru symbolicznego i świadczy o stopniu dezaprobaty obywateli wobec zachowań klasy politycznej. W trzecim wariancie, występującym w niektórych krajach, dopuszcza się możliwość oddania ważnego głosu na żadnego z kandydatów – traktowaną na równi z głosowaniem na konkretną osobę. Ta ostatnia forma, określana również jako „NOTA z zębami” (NOTA with teeth), niesie ze sobą wiele komplikacji polityczno-prawnych i wymaga rozbudowania przepisów prawa wyborczego. W zależności od systemu wyborczego danego państwa, uregulowania wprowadzające wiążące głosowania na żadnego z kandydatów powinny przewidywać między innymi sytuacje, w których: NOTA wygra wybory z absolutną lub względną większością głosów, NOTA uniemożliwi kandydatowi osiągnięcie wymaganej większości głosów, głosy oddane na NOTA w referendum z wymaganym progiem frekwencyjnym okażą się decydujące dla uznania ważności referendum". Żeby pogłębić definicję legitymizacji władzy, poniżej przygotowałam materiał rozszerzający. Legitymizacja http://pl.wikipedia.org/wiki/Legitymizacja Legitymizacja (lub legitymacja) – w szerokim sensie uzasadnienie, bądź prawomocność określonej instytucji społecznej. Najczęściej mówi się o legitymizacji władzypaństwa czy prawa. O legitymizacji można mówić w normatywnym i empirycznym sensie[1]. Legitymizacja normatywna oznacza wskazanie, dlaczego określona instytucja powinna znajdować posłuch. Instytucja jest legitymizowana, jeśli można wskazać, że realizujewartości  podzielane przez daną społeczność. Badaniem legitymizacji różnych instytucji i struktur zajmuje się filozofia polityki. Legitymizacja w sensie empirycznym oznacza, że określona społeczność uważa określoną instytucję za prawomocną i w konsekwencji znajduje ona faktyczny posłuch (tzn. prawo jest przestrzegane, nikt nie podważa władzy). Badaniem legitymizacji w sensie empirycznym zajmują się  nauki społeczne  (przede wszystkim politologia i socjologia). Legitymizacja http://wosnastoprocent.pl/slownik/legitymizacja/ Jest to proces, w którym określona osoba bądź grupa osób uzyskuje uprawnienie do sprawowania władzy, czyli de facto do pełnienia określonej funkcji. Legitymizacja jest zatem uznawaną za zgodną z prawem realizacją szczegółowo opisanej prawnie procedury, która wynosi konkretne osoby do funkcji urzędnika państwowego. Jeśli zostaną spełnione określone warunki i zaistnieją określone okoliczności, uznaje się, iż dana osoba (w organie kolegialnym grupa osób) może pełnić w państwie funkcje sprawowania władzy. Pojęcie to rzecz jasna dotyczy zarówno szczebla centralnego jak i samorządowego (lokalnego). Najsłynniejszą klasyfikację typów legitymizacji stworzył niemiecki badacz problematyki pogranicza polityki, społeczeństwa i kultury – Max Weber. Rozróżnił on legitymizację tradycyjną (związaną z przekazywaniem władzy w drodze dziedziczenia), charyzmatyczną (wynikającą z posiadania przez określoną osobę zespołu cech, które wynoszą ją w oczach społeczeństwa do roli przywódcy) oraz legalną (wynikającą z procedur prawa). Wydaje się, iż klasyfikacja Webera nie obejmuje legitymizacji dokonanych za pomocą siły. Przykładem może być dojście w 1926 roku do władzy w Polsce obozu sanacyjnego, który dokonał tego na skutek przewrotu zbrojnego. W świetle obowiązujących przepisów prawa taka forma nie była dopuszczalna, a powstałe w jego efekcie rozwiązania legitymizacyjne akceptowały go post factum. Rzecz jasna można uznać, iż mające wtedy miejsce wydarzenia były przykładem legitymizacji charyzmatycznej, gdyż bazowały na autorytecie jednej osoby – Marszałka Józefa Piłsudskiego. Jednak uwidacznia się w nich pewna luka teorii Webera. Odnosząc się do definicji pojęcia legitymizacji warto wskazać na dwa typy legitymizacji występujące obecnie w Polsce. Po pierwsze jest to legitymizacja pochodząca bezpośrednio od Suwerena (Narodu), która dotyczy trzech podmiotów: Prezydenta RP, Sejmu oraz Senatu. Wszystkie trzy instytucje i ich członkowie legitymizowani są w sposób bezpośredni w trakcie powszechnych wyborów. Drugim typem legitymizacji jest ta opośrednim  charakterze, wedle której swoją funkcję sprawują m.in. Prezes Rady Ministrów, Rada Ministrów, Rzecznik Praw Obywatelskich, Prezes NIK czy Prezes Trybunału Konstytucyjnego. Formy legitymizacji władzy https://socjologia987.wordpress.com/2011/12/28/formy-legitymizacji-wladzy/ Generalnie można mówić o dwóch wymiarach legitymizacji: 1). Legitymizacja normatywna – zasadzającą się na uznaniu, że dana grupa rządząca doszła do władzy i sprawuje ją zgodnie z zasadami i normami przyjętymi w konstytucji państwa i innych aktach prawnych, dotyczących zarówno sposobu dojścia do władzy jak i jej sprawowania (uprawomocnienie). c.d. poniżej PolubieniePolubienie
    2. c.d.

      2). Legitymizacja społeczna – polegającą na przeświadczeniu, że sprawujący władzę i sposób jej sprawowania uchodzą w opinii spo­łecznej za uprawnione, należyte, godne akceptacji. Wynika z uznania ich funkcjonalnego charakteru dla społeczeństwa. (Zieliński, Gulczyński) W wymiarze syntetycznym legitymizacja to: uprawnienia rządzących do podejmowania wiążących decyzji, przy równoczesnej dobrowolnej aprobacie rządzonych. Legitymizacja wynika z akceptacji sposobu nabycia władzy oraz sposobu jej sprawowania. Jest wyrazem przyzwolenia społeczeństwa na wyznaczane przez władzę cele oraz środków ich urzeczywistniania.

      3). W systemach demokratycznych, gdzie prowadzona jest polityka w warunkach pluralizmu legitymacja rządzących ma szczególne znaczenie dla stabilności i jest odnawiana w cyklicznych, uczciwych wyborach.

      • Obywatele dają także wyraz swej akceptacji przez dobrowolny udział w referendach, świętach państwowych, partycypowaniu w kosztach systemu, uczestniczeniu w organizacjach społeczno-politycznych, deklarowaniu poparcia dla zasad i podmiotów polityki (opinia publiczna) itp.

      • Formami dezaprobaty (delegitymizacji) mogą być: manifestacje, strajki, zamieszki, obywatelskie nieposłuszeństwo, brak woli do ponoszenia kosztów systemu, a w skrajnych postaciach: rewolucje społeczno-polityczne itp.

      Wymiary legitymizacji. Ze względu na charakter reakcji społeczeństwa na istniejącą relację władczą można mówić o trzech poziomach legitymowania.

      1). Poziom reguł. Władza jest legitymizowana wtedy, gdy nabywa ją i sprawuje zgodnie z przyjętymi regułami (legalnymi lub tradycyjnymi).

      • W społeczeństwie tradycyjnym to przestrzeganie zwyczajów i konwenansów regulujących zasady sukcesji oraz sposób sprawowania władzy.

      • W państwach demokratycznych władza posiadająca legitymację na poziomie reguł, gdy potwierdza swój mandat w ramach procesu wyborczego oraz sprawuje zgodnie z istniejącymi przepisami prawnymi.

      • Sytuacja przeciwna to nielegalność – nabycie (lub sprawowanie) z pogwałceniem reguł (zamach stanu, rewolucja).

      2). Poziom przekonań. Reguły nabycia i sprawowania władzy znajdują usprawiedliwienie w przekonaniach, zarówno posiadających władzę jak i podporządkowanych.

      • Zgodność z prawem nie jest, zatem wystarczająca do legitymizacji.

      • Reguły władzy winny znajdować oparcie w przekonaniach stron związanych stosunkiem władczym.

      • Przeciwieństwo to stan deficytu akceptacji reguł.

      3). Poziom zachowań. Istnieją przejawy akceptacji określonych stosunków władzy ze strony podporządkowanych.

      • Trzeci wymiar legitymizacji zakłada czynne przyzwolenie ze strony podporządkowanych na zależności władcze – przyzwolenie wyrażające się w konkretnych zachowaniach (wybory, referenda, uroczystości państwowe itp.)

      Władza w pełni legitymizowana uzyskuje aprobatę we wszystkich wymiarach (Beetham)

      Poziomy legitymizacji. Proces legitymizowania władzy może zachodzić na różnych poziomach systemu politycznego:

      • Erozja legitymizacji. Zachowania polegające na zaprzestaniu współpracy, biernym oporze, aż po jawne nieposłuszeństwo, zbrojną opozycje.

      • Erozja tym większa im większy zasięg – delegitymizacja.

      Legitymizacja władzy. D. Beetham.

      1. Kiedy władza jest legitymizowana?

      • kiedy jest zgodna z ustalonymi regułami. Sposób objęcia władzy.

      • reguły te znajdują usprawiedliwienie w przekonaniach, zarówno sprawujących władzę jak i podporządkowanych.

      • istnieją przejawy akceptacji określonych stosunków władzy ze strony podporządkowanych.

      1. Trzy poziomy legitymizacji: reguł, przekonań, zachowań.

      • Poziom reguł– istota. Władza jest legitymizowana wtedy, gdy nabywa się je i sprawuje zgodnie przyjętymi regułami. Sytuacja przeciwna- nielegalność. Nabycie z pogwałceniem reguł.

      • Poziom przekonań. Zgodność z prawem nie jest wystarczająca do legitymizacji. Reguły władzy winny znajdować oparcie w przekonaniach stron związanych stosunkiem władczym. Przeciwieństwo- deficyt akceptacji reguł.

      • trzeci wymiar legitymizacji zakłada czynne przyzwolenie ze strony podporządkowanych na zależności władcze przyzwolenie wyrażające się w konkretnych zachowaniach.

      1. Erozja legitymizacji. Zachowania polegające na zaprzestaniu współpracy, biernym oporze, aż po jawne nieposłuszeństwo, zbrojną opozycje. Erozja tym większa im większy zasięg – delegitymizacja.

      2. Rola reguł konstytucyjnych w legitymizacji.

      Reguły konstytucyjne są odbiciem lub powinny być przekonań obywateli na temat reguł władzy. Stąd też ważne jest poparcie społeczeństwa dla zasad konstytucyjnych.

      1. Idea suwerenności ludu a legitymizacja porządku konstytucyjnego.

      • porządek musi zawierać procedury powszechnej reprezentacji politycznej

      • konstytucje wymagają dla swej legitymizacji powszechnej akceptacji wyrażonej przez: Zgromadzenie Narodowe, plebiscyt, masową mobilizację typu rewolucyjnego.

      1. Interes ogólny a legitymizacja. Aby zyskać akceptację każdy system sprawowania władzy musi zaspokajać podstawowe interesy grup dominujących i podporządkowanych.

      2. poparcie, jako forma legitymizacji władzy.

      Legitymizacja poprzez wyrażanie przyzwolenia jest zawsze potrzebna systemowi, bez względu na procedury, na których oparta jest władza.

      Dwa rodzaje poparcia:

      • w ramach procesu wyborczego,

      • poparcie typu masowego.

      Cechy procesu wyborczego: cykliczność, wolność, powszechność itp. Zadania: wybór pośredni lub bezpośredni rządu ja również wyraz poparcia dla rządu. Samo uczestnictwo jest wyrazem akceptacji reguł kreacji władz.

      Poparcie mobilizacyjne wyrażane jest przez długotrwałą masową aktywność obywateli i współpracę z rządem, jest ukierunkowane na realizację celów wyznaczanych przez centrum, nie uczestniczy w procesie ich klasyfikacji.

      Autor: Krystyna Trzcińska

      źródło: http://trzcinska.neon24.pl/post/121265,dlaczego-rewolucja-narodowa-poprzedzona-bojkotem-wyborow

      Polubienie

      1. „Chłop i basta said

        2015-05-11 (poniedziałek) @ 11:45:37

        Wybory zbojkotowalo ponad 50 Polaków. I co na to Marucha? Czy świnie odejdą od koryta? Według zasad demokracji takie wybory są nieważne.

        Co ja na to?
        Myślę, że około 50% Polaków może zasnąć wiedząc, że nie upaprała się w g…
        Admin

        źródło: http://marucha.wordpress.com/2015/05/10/wolne-tematy-40-2015/#comment-479938

        „Boydar said

        2015-05-11 (poniedziałek) @ 12:01:52

        Znacznie więcej niż 50%. Mylimy głosujących z Polakami. Bez sensu.”

        źródło: http://marucha.wordpress.com/2015/05/10/wolne-tematy-40-2015/#comment-479948

        „HDKK (Honorowa Dywizja Komandosów Kultury) said

        2015-05-11 (poniedziałek) @ 13:33:45

        Fileczkę.

        Skoro wydano kart wyborczych w liczbie 5 mln, a więc 14 procent, to jakim cudem frekwencja wyniosła 49 procent?

        (…)”

        źródło: http://marucha.wordpress.com/2015/05/10/wolne-tematy-40-2015/#comment-479972

        Polubienie

        1. „Marucha said

          2015-05-11 (poniedziałek) @ 16:03:53

          Re 13:
          Majdan kosztował co najmniej 5 miliardów (5 000 000 000) amerykańskich papierków.
          Spontaniczność jest droga.

          W Polsce Majdan nie był potrzebny. Dokonano tego samego bez żadnych praktycznie kosztów, bazując na polskiej głupocie, niechęci do nauczenia się czegokolwiek oraz dziwacznej zarozumiałości połączonej z kompleksami.
          Polska kona, Panie Romanie. Kona nie w walce z przemocą, ale w smrodzie głupoty i zdrady.”

          źródło: http://marucha.wordpress.com/2015/05/11/konieczne-bedzie-spalimy-wszystko-mowi-ukrainski-polityk/#comment-480017

          Polubienie

Dodaj odpowiedź do mgrabas Anuluj pisanie odpowiedzi